Jeszcze dobrze nie opadł bitewny pył po ostatnim zwycięstwie żużlowców Arged Malesa TŻ Ostrovia nad PGG ROW-em, a już w tę niedzielę, 2 czerwca dojdzie do rewanżu w Rybniku. Tym razem ostrowianie udadzą się na mecz na szczycie tabeli w roli lidera tabeli Nice 1.Ligi Żużlowej. To jednak wciąż zespół Piotra Żyto jest faworytem nie tylko tego meczu, ale całej ligi. Mówią Aleksandr Łoktajew z Ostrovii, Mateusz Szczepaniak z ROW-u oraz trener beniaminka, Mariusz Staszewski:

"Teraz czeka nas rewanż w Rybniku. Pojedziemy tam walczyć o bonusa. Mamy pięć punktów przewagi z własnego toru. Nie jest to pewnie wiele, ale może wystarczy. Uważam, że wszystko jest możliwe" - powiedział radiuCENTRUM Aleksandr Łoktajew.

"Pięć punktów straty z pierwszego meczu to nie jest dużo. Mam nadzieję, że będziemy przygotowani w stu procentach; pogoda nam dopisze i wygramy rewanż z bonusem" - powiedział radiuCENTRUM Mateusz Szczepaniak, zawodnik PGG ROW Rybnik.

"Żużel obecnie jest na tyle wyrównany, że mecze u siebie i na wyjeździe niewiele muszą się różnić. Na pewno zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu jest drużyna miejscowa z Rybnika, a my jedziemy walczyć" - powiedział radiuCENTRUM Mariusz Staszewski.

Początek meczu o 14:30. TŻ Ostrovia kibiców, którzy nie wybierają się do Rybnika, zaprasza na Stadion Miejski w Ostrowie - na telebimie, na trybunie głównej będzie można obejrzeć hit Nice 1. Ligi Żużlowej.

Awizowane składy:
Arged Malesa TŻ Ostrovia
1. Aleksandr Łoktajew
2. Sam Masters
3. Tomasz Gapiński
4. Nicolai Klindt
5. Grzegorz Walasek
6. Kamil Nowacki
7. Marcin Kościelski

PGG ROW Rybnik
9. Troy Batchelor
10. Siergiej Łogaczow
11. Mateusz Szczepaniak
12.
13. Kacper Woryna
14. Robert Chmiel
15. Mateusz Tudzież

na fot. Arged Malesa TŻ Ostrovia jedzie do Rybnika bronić skromnej zaliczki z meczu w Ostrowie