We własnej hali ostatnio wygrały w połowie listopada. Na szczęście w sobotę przełamały tę złą passę i pewnie zwyciężyły w derbach Wielkopolski. Koszykarki Basket Ostrovii po dobrym meczu pokonały Lidera Swarzędz 85:61, odskakując już w pierwszej kwarcie po serii 13-0. Ostrowianki nie tylko wygrały, ale także uzyskały lepszy bilans w dwumeczu z ekipą ze Swarządza, co może mieć znaczenie w kontekście walki o play-off. "To była dla mnie sprawa drugorzędna" – powiedziała radiuCENTRUM trener Basket Ostrovii, Katarzyna Motyl:

"Nawet nie patrzyłam na małe punkty i lepszy bilans w dwumeczu. Najważniejsze było dla mnie przełamanie złej passy, która na nas ciężyła. Rzuciłyśmy 85 punktów, z czego bardzo się cieszę. Cztery koszykarki zdobyły powyżej 10 punktów. Skutkuje to, o czym rozmawiamy i co trenujemy. Potrzebowałyśmy tego zwycięstwa jak tlenu. Taka jest prawda. Cieszy mnie, że wróciła skuteczność, a także to, że Kinga Dekert zaczęła grać do kosza. Zanotowała w tym meczu double-double, bo do 15 punktów dołożyła 13 zbiórek. Wracamy do tego, co było na początku sezonu" – powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Motyl.

Basket Ostrovia z bilansem 7 zwycięstw i 8 porażek zajmuje siódme miejsce w tabeli grupy B 1. Ligi Kobiet.

Basket Ostrovia Ostrów – Lider Swarzędz 85:61 (23:13, 19:18, 20:16, 23:14).

Basket Ostrovia: Dżochowska 23, Joks 17, Dekert 15, Zaremba 10, Wybraniec 9, Kunicka 7, Szych 2, Wojtysiak 2, Marczyk 0, Klimańska 0, Płonka 0, Kisielewska 0.

na fot. Kinga Dekert do 15 punktów dołożyła 13 zbiórek