Nie było lekko, ale ostatecznie wygrali. Mowa o koszykarzach BM Slam Stali Ostrów, którzy w środowy wieczór pokonali we własnej hali Trefl Sopot 90:86. Do przerwy był remis po 36. W drugiej połowie prowadzenie zmieniało się często. Świetną zmianę dał Tomasz Ochońko. Ważne double-double dołożył Adam Łapeta. W kluczowych momentach trafiał Aaron Johnson. Trener Emil Rajković w rozmowie z radiemCENTRUM tłumaczył powody zmian w wyjściowej piątce BM Slam Stali, a Tomasz Ochońko podkreślał wagę zwycięstwa, które jest prezentem pod choinkę dla kibiców.

"Inna pierwsza piątka wynikała trochę z taktyki na ten konkretny mecz. W Treflu Sopot na pozycję numer cztery z ławki rezerwowych wchodzi Nikola Marković, który jest mocniejszy w grze tyłem do kosza. Chciałem, by przeciwko niemu bronił Jure Skifić, stąd też Greg Surmacz wyszedł w startowej piątce. Wymusiło to także rotację na innych pozycjach i w wyjściowym składzie znalazł się D.J. Richardson. Poza tym chcieliśmy trochę zmienić rytm w naszej grze. Mecz zaczęliśmy dobrze i to dało dobry wynik, choć oczywiście nie gramy jeszcze tak, jak chcemy. Nauczmy się cieszyć z każdego zwycięstwa." - powiedział radiuCENTRUM trener BM Slam Stali Emil Rajković.
"Pokazaliśmy w tym spotkaniu głębię naszego składu i to ona zadecydowała o tym, że ten mecz przepchnęliśmy. To bardzo cieszy i podbudowuje wszystkich, także tych, którzy zagrali w tym spotkaniu nieco mniej" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Ochońko.

na fot. Tomasz Ochońko w trudnym momencie pociągnął grę BM Slam Stali

Kolejny raz bezproduktywny był amerykański środkowy Kevinn Pinkney (czy.Pinknej). Najwięcej punktów dla BM Slam Stali rzucili: Johnson 20, Łapeta 16 i Ochońko 14. Ostrowska drużyna z bilansem 6-5 jest dziesiąta w tabeli PLK.

fot. GazetaKaliska.pl

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Trefl Sopot 90:86 (14:18, 22:18, 25:26, 29:24)
BM Slam Stal: Aaron Johnson 20, Adam Łapeta 16, Tomasz Ochońko 14, D.J. Richardson 12, Jure Skifić 8, Grzegorz Surmacz 7, Mateusz Kostrzewski 5, Michał Chyliński 4, Łukasz Majewski 2, Kevinn Pinkney 2.
Trefl: Jermaine Love 22, Filip Dylewicz 19, Jakub Karolak 14, Steve Zack 10, Piotr Śmigielski 10, Nikola Marković 10, Łukasz Kolenda 1, Michał Kolenda 0, Marcin Stefański 0.

na fot: W ataku Jure Skifić
na fot: Cichym bohaterem meczu był Tomasz Ochońko, który w trudnym momencie pociągnął grę BM Slam Stali.