Przyjaciele i kibice z Aeroklubu Ostrowskiego, strażacy z OSP, sąsiedzi, znajomi oraz rodzina i władze gminy Ostrów Wielkopolski serdecznie powitali wracającego z 6.FAI Motoparalotniowych Slalomowych Mistrzostw Świata w Katarze nowego mistrza świata w tej konkurencji, Bartosza Nowickiego. Były łzy wzruszenia, uściski i mnóstwo gratulacji z okazji osiągnięcia życiowego sukcesu.

Wieści o sportowych sukcesach Bartosza Nowickiego, dochodzące z dalekiego Kataru, wywołały prawdziwą euforię wśród przyjaciół reprezentanta Polski z Aeroklubu Ostrowskiego i całej lokalnej społeczności z jego otoczenia.

I to właśnie jego sąsiedzi i przyjaciele zgotowali „swojemu” mistrzowi iście mistrzowskie powitanie. Samochód z nowym mistrzem świata został najpierw zatrzymany przez strażaków z OSP. Do Ostrowa Wielkopolskiego Bartek Nowicki dojechał w asyście kilkunastu samochodów z flagami narodowymi.

na fot.: Bartosz Nowicki i witający go przyjaciele

Główne powitanie zgotowano w ostrowskim klubie, gdzie Bartek Nowicki opowiadał o decydujących chwilach zawodów w Katarze.

„Jeśli chodzi o zawody, to od początku nie było wiadome, czego się spodziewać: czy mogę liczyć na znalezienie się w dziesiątce najlepszych, czy może jest szansa na medal. My jechaliśmy do Kataru po medal. Po kwalifikacjach okazało się, że jest na to szansa. Trzeba było wcisnąć wszystko, co się dało. Tak zrobiłem i się udało – mówił ze sceny wzruszony Bartek Nowicki.

na fot.: Bartosz Nowicki

Nowy mistrz świata pochodzi z Lewkowa, a więc wychowywał się tuż przy lotnisku w Michałkowie. Obecnie mieszka z rodziną w niewielkiej wsi Łąkociny, w gminie Ostrów Wielkopolski.

Można chyba zaryzykować stwierdzenie, że mistrz świata dobrze czuje się w tamtejszej, małej społeczności, bo kilka miesięcy temu pełnił tam nawet zaszczytną funkcję… starosty wiejskich dożynek.