Nie sprawili niespodzianki, ale momentami grali jak równy z równym z mistrzem Polski. Piłkarze ręczni Rebud KPR Ostrovii przegrali w Płocku z Orlen Wisłą 23:30.

W play-offach w poprzednim sezonie ostrowianie prowadzili przez 59 minut w Płocku, by przegrać ostatecznie bramką w ostatnich sekundach meczu. Tym razem scenariusz pojedynku biało-czerwonych pasiaków z Wisłą wyglądał inaczej. Gospodarze po kwadransie prowadzili 7:3. Drugie 15 minut wyglądało nieco lepiej dla ostrowian, którzy zmniejszyli straty do dwóch bramek, a do przerwy było 13:10 dla mistrza kraju. Świetnie w bramce Nafciarzy spisywał się Marcel Jastrzębski, który w pierwszej połowie zanotował 8 udanych interwencji na 18 rzutów. W drugiej połowie ostrowianie długo trzymali się utytułowanego rywala. W 46. minucie przegrywali tylko 17:19. Później jednak stracili trzy bramki z rzędu i było praktycznie po meczu. Orlen Wisła Płock pokonała Rebud KPR Ostrovię Ostrów 30:23.

W 5. Kolejce Orlen Superligi ostrowianie zmierzą się we własnej hali w derbach Wielkopolski w poniedziałek, 30 września z Energą MKS-em Kalisz.

Orlen Wisła Płock – Rebud KPR Ostrovia 30:23 (13:10)
Rebud KPR Ostrovia – Zimny 5/16 – 31%, Krekora 3/20 – 15%, Reznicky 4, Adamski 4, Marciniak 3, Kamyszek 3, Łyżwa 2, Urbaniak 2, Wojciechowski 2, Tomczak 1, Smolikow 1, Szpera 1, Rybarczyk, Misiejuk, Gajek.

na fot. Ostrowski zespół po walce przegrał z mistrzem Polski