Mogło być lepiej, ale i tak 7 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki to dobry wynik w rundzie jesiennej. Mowa o piłkarkach Ostrovii 1909 Ostrów, które na półmetku rozgrywek w 2. Lidze Kobiet w grupie południowej zajmują czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów. Co prawda przed sezonem ostrowianki po cichu liczyły na awans, ale już po rundzie jesiennej tracą do lidera Bielawianki Bielawa aż 10 punktów. "To sporo, ale w sporcie wszystko może się zdarzyć" - mówi radiuCENTRUM trener Łukasz Pawlak, który ocenia pozytywnie jesień w wykonaniu swojej drużyny.

"Myślę, że możemy być zadowoleni, choć z takiego sportowego punktu widzenia, w niektórych meczach czegoś nam brakło. To jest i tak bardzo dobry sezon, bo zebraliśmy sporo punktów. Tak udanej rundy jesiennej nie mieliśmy już dawno. Awansowaliśmy też do 1/8 finału Pucharu Polski, co jest historycznym sukcesem. Nie mamy wymarzonego rywala w tej fazie rozgrywek. Trudno więc powiedzieć, kogo chcielibyśmy wylosować. Jeśli chcemy awansować do ćwierćfinału, dobrze byłoby trafić na zespół w naszym zasięgu, czyli najlepiej z drugiej ligi. Obojętnie kogo wylosujemy, dla dziewczyn będzie to nowa przygoda. To jest tylko sport" - powiedział radiuCENTRUM Łukasz Pawlak.

Piłkarki Ostrovii w lidze jesienią strzeliły 38 bramek, a straciły tylko 9. Na wiosnę powalczą nie tylko w 2 Lidze, ale także w Pucharze Polski o kolejny historyczny awans.

na fot.: futbol to pasja dziewcząt grających w Ostrovii 1909 Ostrów