To definitywny koniec kariery sportowej i nie ma powrotu do żużla w jakiejkolwiek innej roli. Mowa o Łukaszu Sówce. Były żużlowiec TŻ Ostrovia po zakończeniu sezonu 2017 ogłosił niespodziewanie rozbrat ze sportem żużlowym. Od miesiąca rozpoczął nowe życie, pracując w firmie swojego wieloletniego sponsora. "Decyzja była przemyślana i nie podjąłem jej pod wpływem chwili" - powiedział radiuCENTRUM Łukasz Sówka.

"Ci co byli blisko mnie, wiedzieli o tym, że noszę się z zamiarem zakończenia kariery już od jakiegoś czasu. Ciężko mi się na ten temat wypowiadać, bo to była naprawdę trudna decyzja, aczkolwiek jedyna, którą mogłem podjąć. Dobrze, że rozstałem się z żużlem po takim w miarę udanym sezonie. Na pewno nadal będę odwiedzał stadion, kiedy rozgrywane będą mecze ligowe, ale już w roli kibica, a nie zawodnika. Nie widzę się w innej roli w sporcie żużlowym. Odcinam się od tego środowiska. Mam dobrą posadę, pracuję sobie spokojnie." - dodał Sówka.

na fot: Łukasz Sówka

Łukasz Sówka zabłysnął jako 15-latek, kiedy sensacyjnie zajął trzecie miejsce w finale Brązowego Kasku w 2009 roku. Po zakończeniu wieku juniora jego kariera załamała się. Odbudował się dopiero w sezonie 2017, po którym niespodziewanie zakończył przygodę ze sportem.