W Ostrowie na pierwszy trening trzeba poczekać jeszcze kilka dni, choć tor dzięki pracy m.in. prezesa klubu Waldemara Górskiego, jest już w coraz lepszym stanie. Za to w Chorwacji żużlowcy kręcą już pierwsze treningowe kółka. Z Gorican właśnie wrócił Kacper Grzelak, który przebywał tam drużyną Motoru Lublin, do której wypożyczony jest z Arged Malesy Ostrów na mecze PGE Ekstraligi. Do Chorwacji udał się z kolei junior ostrowskiego klubu, Sebastian Szostak. „Trenowaliśmy tam przy temperaturze 22 stopni” – mówi radiuCENTRUM Kacper Grzelak, który czeka już na wyjazd na tor w Ostrowie.

„Jest to na pewno techniczny tor. Dobrze przygotowany, bo JuricaPavlic dba o ten obiekt. Zaspokoiłem w Gorican pierwszy głód jazdy. Nie ukrywam, że chciałem już sobie pojeździć, a w Polsce to wciąż jest zależne od pogody. Fajnie było tam pokręcić kółka i zacząć wjeżdżać się w sezon. W Gorican miałem trzy dni jazdy po cztery godziny, a czasami nawet dłużej. Po prostu dobry trening” – powiedział radiuCENTRUM Kacper Grzelak, który w rozgrywkach U-24 Ekstraligi i DMPJ nadal reprezentuje barwy ostrowskiego klubu.

W Ostrowie, jeśli aura pozwoli, pierwsze treningi odbędą się na początku przyszłego tygodnia. A być może nawet już w ten weekend.