Mariusz Wołowicz – sędzia piłki ręcznej z Ostrowa, który prowadził mecze nawet w Superlidze, kończy karierę arbitra. W sobotę poprowadził ostatni mecz w Ostrowie, w którym miejscowa Venetia zmierzyła się ze Śląskiem. Po meczu spotkała go miła niespodzianka i podziękowania ze strony piłkarzy ręcznych za lata pracy z gwizdkiem.

„Jestem ogromnie zaskoczony tym gestem. Jest mi niezmiernie miło, że schyłek mojej kariery miał miejsce właśnie w Ostrowie. Mam jeszcze jeden czy dwa mecze trzeciej ligi w tym miesiącu, ale w Ostrowie na pewno już nie będę miał okazji sędziować. Myślę, że moja przygoda z gwizdkiem dobiega końca. Była to faktycznie piękna przygoda. Dzięki swojej determinacji osiągnąłem to, co chciałem. Sędziowałem Superligę – najwyższą klasę rozgrywkową w Polsce. Najpiękniejsze momenty? Myślę, że takie, gdzie wszyscy byli zadowoleni po zaciętym i emocjonujących meczu. Schodziłem zawsze z podniesioną głową z meczów” – powiedział radiuCENTRUM Mariusz Wołowicz.

na fot.: Mariusz Wołowicz

Na co dzień Mariusz Wołowicz jest nauczycielem wychowania fizycznego w Zespole Szkół Transportowo-Energetycznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ostrowie. Z gwizdkiem sędziowskim pracował przez ćwierć wieku od 1999 roku do teraz.