Piłkarze ręczni Arged Rebud KPR Ostrovia górą w pierwszym meczu kontrolnym w okresie przygotowawczym do nowego sezonu. W środę we własnej hali ostrowianie pokonali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 35:29, prowadząc do przerwy 16:13. Bezpieczną przewagę gospodarze wypracowali sobie właśnie na przełomie pierwszej i drugiej połowy, kiedy to odskoczyli na 7 bramek. Najwyżej prowadzili w 53 minucie 32:23. Wynik sparingu był jednak sprawą drugorzędną, a jak powiedział radiuCENTRUM asystent Kima Rasmussena, Rafał Stempniak, chodziło o przećwiczenie pewnych wariantów gry.

„Ciężko oceniać taki sparing. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Swoje wybiegaliśmy, bo było bardzo dużo bramek. Na pewno jakieś założenia, które były przed tym sparingiem, zrealizowaliśmy. To był mecz kontrolny po dwóch tygodniach ciężkich treningów. Najważniejsze, że wszyscy w zdrowiu go skończyli. Z nowych zawodników Robert Kamyszek jest z nami od początku przygotowań, natomiast Dima Smolikov zaledwie po kilku treningach. Wydaje mi się, że ich wkomponowanie w zespól z każdym treningiem będzie wyglądało lepiej” – powiedział radiuCENTRUM Rafał Stempniak.

na fot.: w akcji Mateusz Wojciechowski, kapitan Arged Rebud KPR Ostrovii

Najwięcej bramek dla Ostrovii rzucili: Reznicky 7, Gajek i Kamyszek po 5. Kolejny sparing ostrowski zespół zagra w piątek w Kaliszu, mierząc się z Energą MKS-em.