Od piątku do niedzieli o awans do finałów mistrzostw Polski walczyły kadetki Basketu Ostrów oraz młodzicy KPR Ostrovia. Koszykarkom awansu nie udało się wywalczyć, a świetnie spisali się podopieczni Rafała Stempniaka, którzy wygrali jeden z turniejów półfinałowych.

Już sam awans do grona szesnastu najlepszych drużyn w kraju koszykarek Basketu Ostrów trzeba było uznać za sukces. W turnieju półfinałowym w Gorzowie zespół Tomasza Główki walczył dzielnie, ale musiał uznać wyższość rywali. Najpierw przegrał po zaciętym boju z Wisłą Kraków 65:78. Aż 32 punkty w tym meczu zdobyła Julia Niełacna. W pojedynku z Basketem Aleksandrów Łódzki ostrowianki przegrały 33:62, a w niedzielę uległy gospodyniom z Gorzowa 54:78.

O awans do turnieju finałowego mistrzostw Polski młodzików w Gryfinie grali piłkarze ręczni Ostrovii, którzy w piątek pokonali Iskrę Bydgoszcz 29:25, a w sobotę po świetnej grze ograli faworyta Energetyk Gryfino 27:24. W niedzielę podopieczni trenera Rafała Stempniaka zwyciężyli z Trójką Nowa Sól 25:17. "Zespół zagrał bardzo dobrze, a szczególne słowa pochwały należą mu się za mecz z Gryfinem, który mierzy w medal" - powiedział Radiu Centrum Rafał Stempniak.