W ciągu ostatnich 12 miesięcy ostrowskie środowisko sportowe poniosło niepowetowane straty. W listopadzie ubiegłego roku nagle po meczu swojej drużyny zmarł trener Andrzej Kowalczyk. W lipcu tego roku po ciężkiej chorobie odszedł Jan Królak, prezes piłkarskiej Ostrovii 1909. W tych szczególnych dniach warto wspomnieć o tych, których nie ma już wśród nas.

28 listopada ubiegłego roku po meczu koszykarek Ostrovii z AZS-em Poznań zmarł trener Andrzej Kowalczyk, twórca największych sukcesów ostrowskiego basketu w latach 90. ubiegłego wieku i na początku tego stulecia. Był trenerem kadry narodowej koszykarzy, Ostrowianinem Roku. Żegnały go tłumy, bo kto w Ostrowie i w koszykarskim środowisku w kraju nie znał popularnego "Kowala". Drużyna, którą zbudował w maju dokończyła jego dzieła i awansowała do ekstraklasy.

Kilka miesięcy temu nieodżałowaną stratą poniósł także ostrowski futbol. Po ciężkiej chorobie zmarł JanKrólak, wieloletni prezes TP Ostrovia 1909, klubu, który wyciągnął z długów i doprowadził nie tylko do sukcesów organizacyjnych, ale także sportowych. Za jego kadencji Ostrovia awansowała do II ligi, a do historii przeszły pucharowe mecze z Ruchem Chorzów i Cracovią.

na fot. Jan Królak / były prezes TP Ostrovia 1909

We wrześniu tego roku zmarł Przemysław Chleboś, znany w ostrowskim środowisku lekarz sportowy, kibic wielu dyscyplin, a także spiker. Jego charakterystyczny głos można było przez lata usłyszeć na meczach koszykarzy, koszykarek czy piłkarzy ręcznych.
O ludziach sportu, którzy odeszli od nas przypominają także memoriały, które odbywają się w Ostrowie. Wystarczy wymienić Memoriał Izabeli Kaczmarek, Memoriał Andrzeja Kowalczyka, Turniej im. Jerzego Kryjoma, żużlowy Memoriał Rifa Saitgariejewa, czy Memoriał Kazimierza Frąszczaka w piłce ręcznej.