W wieku 58 lat zmarł Zoran Sretenović. Serbski koszykarz był jedną z legend ostrowskiej koszykówki. Grał w Stali przez trzy sezony, a później był także jej trenerem.

Zoran Sretenović - to nazwisko zna każdy kibic koszykówki w Ostrowie. Nie tylko znał, ale i szanował. Serb był bowiem uwielbiany przez miejscowych kibiców. Do Ostrowa trafił w 1998 roku, po tym jak klub wywalczył awans do ekstraklasy. Był niezwykle utytułowanym zawodnikiem. Dwukrotnie zdobywał z Jugosławią mistrzostwo Europy, a trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Euroligi z Jugoplastiką Split. W Ostrowie nie od razu przekonano się do jego nietuzinkowych umiejętności. Później jednak rozkochał w sobie ostrowskich fanów basketu. To właśnie w hali przy ulicy Kusocińskiego miał zorganizowany mecz pożegnalny na zakończenie kariery. W Ostrowie Sretenović miał wielu przyjaciół. Do Stali wrócił po latach jako trener. Przejął zespół po wywalczeniu kolejnego awansu do ekstraklasy. W 2016 roku rozstał się z Ostrowem. W pamięci kibiców pozostał i pozostanie na długie lata, nie tylko dlatego, że był świetnym koszykarzem, ale także - a może przede wszystkim - jak wspaniałym i sympatycznym człowiekiem. Takiego właśnie go zapamiętamy...

na fot.: Zoran Sretenović

autor: kmiecikrc.fm