Prowadzili w pierwszej połowie różnicą nawet 15 punktów, ale po przerwie kompletnie posypała im się gra w obronie i ataku. Mowa o koszykarzach BM Stali Ostrów, którzy w piątkowy wieczór w ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski przegrali z Anwilem Włocławek 80:89.

To był mecz o zupełnie dwóch obliczach. BM Stal Ostrów świetnie go rozpoczęła, ale Anwil szybko odrobił straty. Później obrońcy Pucharu Polski znów odskoczyli. W drugiej kwarcie prowadzili nawet 41:26, ale jeszcze przed przerwą Anwil zniwelował straty do 9 punktów. Od trzeciej kwarty zespół z Włocławka przejął inicjatywę w tym meczu. Świetny moment miał Lee Moore. Na tablicach rządził i dzielił Malik Williams, a seria rzutów z dystansu Kamila Łączyńskiego przechyliła szalę zwycięstwa na stronę Anwilu, który prowadził w czwartej kwarcie różnicą nawet 15 punktów. BM Stal w końcówce próbowała wrócić jeszcze do meczu. Doprowadziła do stanu 80:84, ale na więcej Anwil nie pozwolił, pokonując ostatecznie zespół Andrzeja Urbana 89:80. BM Stal zatem już na ćwierćfinale zakończyła udział w turnieju finałowym Suzuki Pucharu Polski w Lublinie. Teraz ostrowskich koszykarzy czeka przerwa w rozgrywkach, a trenera Andrzeja Urbana udział w zgrupowaniu kadry narodowej.

BM Stal Ostrów – Anwil Włocławek 80:89 (25:22, 22:16, 12:23, 21:28)

BM Stal: NemanjaDjurisić 18, OjarsSilins 15, Joshua Perkins 14, Damian Kulig 12, Jakub Garbacz 11, AigarsSkele 9, Mateusz Zębski 1, Aleksander Załucki 0, Filip Siewruk 0.

Anwil: Malik Williams 17, Kamil Łączyński 16, Luke Petrasek 13, Phil Greene IV 12, Lee Moore 10, Michał Nowakowski 9, Josip Sobin 6, Victor Sanders 3, Maciej Bojanowski 3.

na fot.: BM Stal Ostrów nie obroni Pucharu Polski, wywalczonego przed rokiem.