Niespodzianka podczas 72. Mokate Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet w Szachach. Liderka, Klaudia Kulon przegrała niespodziewanie w siódmej partii z najmłodszą w stawce finalistek, Patrycją Waszczuk. Wiceliderka, Karina Cyfka odrobiła tylko pół punktu, bowiem zremisowała z Alicją Śliwicką. Coraz mniejsze szanse na medal ma najbardziej utytułowana w tym gronie Monika Soćko, która przegrała z Joanną Majdan i spadła na szóste miejsce. W rozmowie z radiemCENTRUM najbardziej doświadczona szachistka mistrzów mówiła, że zmęczenie turniejowe może okazać się kluczowe.

"Proszę mi wierzyć, jest to ogromny wysiłek psychofizyczny. Jeżeli przychodzi siódmy, ósmy czy dziewiąty dzień rywalizacji, my potrzebujemy świeżej głowy. Wtedy wyspanie się, spacer czy świeże podejście do sytuacji, jest najważniejsze. Wówczas trzeba uważać na te nasze tzw. podstawki. Mamy jakieś swoje plany, ale może się okazać, że to zmęczenie da o sobie znać. W szachach jedna podstawka, czasami to jest kwestia jednego ruchu i jest po zawodach. Trzeba być czujnym i walczyć do końca."

Na dwie rundy przed końcem mistrzostw w tabeli panuje niesamowity ścisk. Kulon prowadzi już tylko z przewagą punktu nad Cyfką. Kolejne Zawadzka i Majdan mają tylko pół punktu straty do wiceliderki. Teoretycznie po medal mogą sięgnąć jeszcze piąta Waszczuk i szósta Soćko. Przedostatnia runda zmagań ruszy we wtorek o 16:00 w Centrum Aktywności Lokalnej w Ostrowie.

na fot.: Patrycja Waszczuk, najmłodsza 17-letnia uczestniczka mistrzostw Polski sprawiła już drugą niespodziankę.