Choć osłabieni, to jednak wygrali całą rywalizację w grupie 2. Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów i awansowali do dalszej fazy tych rozgrywek - młodzi żużlowcy Arged Malesa TŻ Ostrovia.

W tym sezonie rozgrywki młodzieżowe są bardzo rozbudowane. Pierwsza ich faza składała się z aż 12 rund. Z każdej z sześciozespołowych grup trzy najlepsze ekipy awansowały do dalszej rywalizacji. Ostrowianie, choć często mieli pecha i nie oszczędzały ich defekty, wykluczenia, a także kontuzje, ostatecznie wygrali rywalizację w grupie 2.

"W środę, w Lesznie w ostatniej rundzie zajęliśmy czwarte miejsce. Całą grupę jednak wygraliśmy, choć nie było to do końca takie pewne. Gdyby Kacper Grzelak nie pojawił się w Lesznie, nie bylibyśmy sklasyfikowani" - wyjaśnia radiuCENTRUM trener Mariusz Staszewski.

Wspomniany Grzelak we wtorek w Rawiczu mocno się poobijał. W środę w Lesznie wyjechał na tor, dotknął taśmy i w kolejnych wyścigach już nie startował. Marcin Kościelski i Kamil Nowacki we wtorek w dwójkę omal nie wygrali w Rawiczu, a w środę w Lesznie uzbierali tyle punktów, że wystarczyło to do zajęcia czwartego miejsca. Dodajmy, że kontuzję obojczyka leczy Sebastian Szostak.

na fot. Sebastian Szostak i Kacper Grzelak – wychowankowie TŻ Ostrovia, którzy w DMPJ notowali mniej lub bardziej groźnie wypadki. Ten pierwszy leczy złamany obojczyk. Drugi jest mocno poobijany