Mateusz Jedwabny podstawowy środkowy rozgrywający Klubu Piłki Ręcznej Ostrovia może nie zagrać już w tym sezonie. Podczas pucharowych derbów zawodnik ten nabawił się groźnej kontuzji kolana. Wkrótce czeka go operacja zerwanych więzadeł. Z konieczności więc na środku rozegrania w Ostrovii gra teraz uniwersalny Krzysztof Łyżwa, który w rozmowie z Radiem Centrum przyznał, że dostosowuje się do taktyki, ustalanej przez trenera Krzysztofa Przybylskiego.

"Ostatnio trener ustawił mnie na środku rozegrania. Dla mnie jest bez różnicy czy gram na prawym rozegraniu, lewym czy na środku. Na treningu ćwiczyliśmy wersję ze mną na środku rozegrania. Mamy różne rozwiązania taktyczne. Czasami jako środkowy rozgrywający występuje Patryk Staniek, czasami ja. Fajnie, że gra cały zespół, że wszyscy dokładają swoją cegiełkę do sukcesów. Nie pojedyncze osoby, a cała drużyna ciągnie grę, z czego bardzo się cieszymy" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Łyżwa.

"Krzysiek Łyżwa może grać zarówno na prawym, lewym jak i na środku rozegrania. Z nim nie ma ma problemu, bo to bardzo uniwersalny gracz. Patryk Staniek w ostatnim meczu też dał bardzo dobrą zmianę na środku rozegrania" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Przybylski.

Szczypiorniści Ostrovii w ten weekend nie grają kolejki ligowej. Następny mecz lider tabeli grupy B I ligi zmierzy się na wyjeździe z SPR-em Tarnów.