W czwartek ruszyły play-offy w Energa Basket Lidze, z którymi kibice BM Slam Stali wiążą historyczną szansę. W parach 1-8 i 4-5 wygrywali faworyci, odpowiednio Anwil Włocławek i Stelmet Zielona Góra. W piątek do gry przystępuje BM Slam Stal Ostrów, która w ćwierćfinałowej rywalizacji z Kingiem Szczecin ma przewagę własnego parkietu. "Dobrze prezentowaliśmy się na wyjazdach, ale gra u siebie przy wsparciu fantastycznych kibiców to nasz ogromny atut" - powiedzieli radiuCENTRUM trener Emil Rajković i koszykarz Tomasz Ochońko.

"Doping fanów bardzo dużo znaczy. Nasi kibice są moim zdaniem najlepsi w Polsce. Oni nie tylko wspierają nas śpiewami, ale rozumieją koszykówkę. Czują grę i wiedzą, kiedy najbardziej potrzebujemy dopingu, kiedy gramy w obronie, także dają nam duży impuls. Naszym kibicom należą się duże słowa podziękowania" - powiedział radiuCENTRUM Emil Rajković.

"Mamy naprawdę głębie składu. Tworzymy zgrany zespół. Czy na wyjeździe czy u siebie, gramy dobrze, choć oczywiście lepiej gra nam się we własnej hali" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Ochońko.

Początek piątkowego pierwszego meczu play-off z Kingiem Szczecin o 17:45. W Ostrowie liczą na dobre otwarcie serii, ale zdają sobie sprawę jak trudnym i niewygodnym rywalem jest drużyna Mindaugasa Budzinauskasa.

na fot.: Play-off to największe emocje dla koszykarskich kibiców.