O przerwanie serii porażek i spokojniejszą przerwę świąteczno-noworoczną zagrają w piątek od 17:00 w Piotrkowie Trybunalskim piłkarze ręczni Arged KPR Ostrovii. Beniaminek PGNiG Superligi zmierzy się z Piotrkowianinem, który - podobnie jak ostrowianie - przegrał trzy ostatnie mecze. Arged KPR Ostrovia uległ poprzednio potęgom z Płocka i Kielc. Teraz, jak mówią radiuCENTRUM - Mateusz Wojciechowski i drugi trener Rafał Stempniak pora na dopisanie punktów do tabeli.

"Dawaliśmy z siebie sto procent nawet z najlepszymi. Każdy z nas wychodzi na boisko, żeby wygrać, aczkolwiek z tyłu głowy były myśli, z jakimi nam się przyszło mierzyć zespołami. Moim zdaniem było to świetne przetarcie przed najważniejszym meczem w Piotrkowie Trybunalskim. Pojedziemy tam walczyć o trzy punkty i udanie zakończyć tę pierwszą rundę" - powiedział radiuCENTRUM kołowy ostrowskiej drużyny.

"Zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest to mecz zarówno dla nas jak i dla Piotrkowianina, który też boryka się z urazami i potracił trochę punktów. Tak samo my, jak i oni będziemy robić wszystko, żeby jakieś punkty w tym meczu wywalczyć" - powiedział radiuCENTRUM drugi trener Arged KPR Ostrovia.

Beniaminek w Piotrkowie zagra także poważnie osłabiony, bez kontuzjowanego Łukasza Gieraka, który w meczu przeciwko drużynie z Kielc nabawił się urazu kolana i czeka go kilka tygodni pauzy.