Młodzi ostrowscy żużlowcy zrobili krok do brązowego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. We wtorek na swoim torze zajęli trzecie miejsce i wyprzedzili LokomotoviDaugavpils, co przybliżyło ich do miejsca na podium klasyfikacji generalnej. Finał nr 2 w Ostrowie wygrali żużlowcy Włókniarza Częstochowa, którzy zgromadzili 41 punktów przed Motorem Lublin. Zadowolony ze swojego występu był Sebastian Szostak, który po zawodach w rozmowie z radiemCENTRUM mówił, że najbardziej cieszy go to, gdy wyprzedza rywali na trasie.

"Przede wszystkim ważne są każde punkty. Trzeba dowozić po 1-2 punkty, żeby być przed Łotyszami i starać się gonić innych rywali. Myślę, że wtorkowe zawody były fajne, bo udało mi się powalczyć na dystansie. Szkoda ostatniego biegu, który zepsułem, ale ogólnie zawody na plus. Jesteśmy blisko medali, ale trzeba czekać do końca zawodów finałowych w Częstochowie. Dopiero wtedy będziemy mogli się cieszyć, bo wiadomo, że w sporcie różnie bywa i wszystko może się wydarzyć" - powiedział radiuCENTRUM Sebastian Szostak.

Jakub Krawczyk zdobył 9 punktów, Sebastian Szostak 7, Jakub Poczta 5 i gościnnie jadący w miejsce kontuzjowanego Kacpra Grzelaka Mateusz Dul 6. Finał nr 4 w Częstochowie odbędzie się w poniedziałek.