Remis w regulaminowym czasie i przegrane rzuty karne oraz zwycięstwo w meczu o trzecie miejsce - to bilans sobotnich meczów piłkarzy ręcznych KPR Ostrovia w Turnieju o Puchar Burmistrza Wielunia. W pierwszym spotkaniu Ostrovia zremisowała 27:27 z gospodarzami, MKS-em Wieluń i przegrała 2:3 w rzutach karnych. W efekcie zagrała później w meczu o trzecie miejsce z Viretem Zawiercie. Mówi radiuCENTRUM Maciej Nowakowski, trener KPR Ostrovia:

"W pierwszym meczu był remis i po rzutach karnych przegraliśmy. Później graliśmy w meczu o trzecie miejsce z zespołem z Zawiercia i wygraliśmy 29:26. W finale MKS Wieluń wygrał ze Śląskiem Wrocław, a my zakończyliśmy turniej na trzecim miejscu. Potraktowaliśmy go szkoleniowo. Kilku zawodników, którzy leczą drobne urazy, nie pojechało. Wszyscy, których zabraliśmy do Wielunia, pograli. Potraktowaliśmy ten turniej jako kolejne mecze przygotowawcze do drugiej rundy. Przed nami jeszcze jeden sparing. W piątek do Areny Ostrów przyjeżdża superligowe Zagłębie Lubin" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Nowakowski.

W finale turnieju w Wieluniu gospodarze pokonali Śląsk Wrocław 31:22. Wyniki:
Półfinały
MKS Wieluń - KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 27:27 (karne 3:2)
Śląsk Wrocław - Viret Zawiercie 33:23
Mecz o III miejsce
KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Viret Zawiercie 29:26
Mecz o w I miejsce
MKS Wieluń - Śląsk Wrocław 31:22

na fot.: Piłkarze ręczni KPR Ostrovia zajęli trzecie miejsce w turnieju w Wieluniu