Wracają na rowery, ale ten sezon z pewnością nie będzie obfitował w kolarskie sukcesy kaliskich juniorów jak w minionych latach. Mowa o kolarzach poszkodowanych w marcowym wypadku. Na razie tylko dwóch kolarskich juniorów Łukasz Biernat i Adrian Marciniak wystartowało w szosowych mistrzostwach Polski w Kartuzach. To kolarze którzy uczestniczyli w feralnym zdarzeniu, ale nie odnieśli fizycznych obrażeń. Zwykle na takie imprezy jeździliśmy minimum w siedmioosobowym składzie - mówi wiceprezes KTK Kalisz Jacek Kasprzak

"W Kartuzach mogło wystartować tylko dwóch juniorów, to naprawdę poważne osłabienie bo w tej kategorii wiekowej mieliśmy bardzo silny zespół. Łukasz i Adrian nie odnieśli obrażen, stąd praktycznie nie wypadli z cyklu treningowego. Junior to już ukształtowany zawodnik i miesiąc przerwy w trenowaniu to bardzo duża zaległość którą trudno odrobić. Na szczęście mistrzostwa Polski na torze są w drugiej połowie sierpnia i liczę, że na te zawody pojedzie już przynajmniej czteroosobowa drużyna."

W marcowym wypadku, gdy polonez wjechał w grupę kolarzy ucierpiało 14 osób - 13 zawodników i jedna juniorka. Siedmioro kolarzy wciąż nie może jeszcze jeździć. Pozostali wrócili na rowery i odrabiają zaległości, by w końcówce sezonu znów zdobywać medale dla Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego.

figielrc.fm