Dopiero wyścig dodatkowy zadecydował o tytule Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Wielkopolski na żużlu. Robert Kasprzak pokonał w nim swojego kolegę klubowego Sławomira Musielaka. Trzeci był Daniel Pytel. Dla jednych trzecie miejsce było sukcesem, a dla innych z kolei nawet druga pozycja rozczarowaniem. Mówi trójka medalistów: Kasprzak, Musielak i Pytel.

„Bardzo ciężko było wywalczyć tytuł mistrza Wielkopolski. Na końcowy wynik składało się pięć rund. Każda była bardzo trudna. Różnice punktowe były minimalne. Przed zawodami miałem jeden punkt przewagi nad Sławkiem Musielakiem, a po turnieju okazało się, że mamy równą zdobycz. Rozegrany musiał być wyścig dodatkowy, który wygrałem, z czego bardzo się cieszę, bo wiadomo, że to mój ostatni rok jako juniora" - powiedział Robert Kasprzak.

„Czuję niedosyt, bo liczyłem na zwycięstwo. Nie doliczyliśmy się punktów, bo myślałem, że drugie miejsce w ostatnim wyścigu da mi wygraną w ogólnej klasyfikacji. Okazało się, że musiał być wyścig dodatkowy, w którym przespałem start i niestety przegrałem" - dodał Sławomir Musielak.

„Trzecie miejsce to dobry wynik, zważywszy na to, że nie startowałem w jednej z rund MIMW. Mimo tego, straciłem zaledwie jeden punkt do zwycięzcy. Mogę ten występ uznać za sukces" - przyznał Daniel Pytel.

Wczorajszą rundę mistrzostw w Ostrowe wygrał natomiast żużlowiec PSŻ-u Poznań Daniel Pytel. Z dorobkiem 14 punktów wyprzedził Kacpra Gomólskiego i Sławomira Musielaka, którzy zgromadzili po 13 „oczek". Najlepszy z ostrowian Karol Sroka był ósmy. Tuż za nim uplasował się Emil Idziorek. Jedenasty był Piotr Szóstak, a trzynasty Maciej Piaszczyński, który po trzech seriach wycofał się z zawodów.

kmiecikrc.fm