Imponujący początek rundy wiosennej w wykonaniu piłkarek Ostrovii 1909 Ostrów. W trzecim meczu grupy zachodniej II ligi biało-czerwone wygrały w niedzielę w Jankowie Przygodzkim z Bielawianką Bielawy 4:1. Zaczęło się źle, bo Ostrovia przegrywała 0:1, ale później hat-trickiem popisała się Małgorzata Knuła, a czwartą bramkę zdobyła Wioletta Drygas. Mówi radiuCENTRUM Łukasz Pawlak, trener ostrowskich piłkarek:

"Pierwsza połowa toczyła się pod nasze dyktando. Nieszczęśliwie straciliśmy bramkę, po niefortunnym nieporozumieniu obrońcy z bramkarką. Później szczęście się odwróciło. Po rykoszecie bramkarka gości nie złapała piłki i można powiedzieć, że sama sobie ją włożyła do bramki. W pierwszej połowie prowadziliśmy grę i udało się podwyższyć wynik na 2:1. Druga połowa była nieco słabsza w naszym wykonaniu, ale udało nam się dwa razy wyjść z kontry. Stworzyliśmy dwie sytuacje, gdzie po błędach obrończyń rywalek zdobyliśmy dwa gole."

Piłkarki Ostrovii z dorobkiem 22 punktów zajmują piąte miejsce w tabeli, a kolejny mecz rozegrają już w piątek na wyjeździe z Medykiem II Konin, który ma tyle samo punktów, co ostrowianki.

na fot.: Piłkarki Ostrovii wygrały trzeci mecz z rzędu / Fot. Materiały prasowe Ostrovii 1909