W piątek w Toruniu zawody im kompletnie nie wyszły, ale już w poniedziałek okazja do rehabilitacji. Mowa o młodych żużlowcach Arged Malesy, którzy od 17:00 na Stadionie Miejskim walczyć będą w 4.rundzie półfinałowej Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Po drugim miejscu w Gorzowie i czwartym w Toruniu, ostrowianie powinni wygrać na swoim torze, by pozostać w grze o finał. Mówi radiuCENTRUM Sebastian Szostak:

„Każdy z nas musi zapunktować na swoim poziomie, a wtedy będzie dobry wynik całej drużyny i szansa na zwycięstwo. Co się stało w Toruniu? Lepiej nie mówić. Czasem jest taki dzień, że nic nie wychodzi. Ja już zapomniałem o tym i po zawodach ligowych skupiam się na poniedziałkowych. Cały czas wierzymy, że finał DMPJ jest w naszym zasięgu. Ostatnia runda pokazała nam jednak, że nie zawsze jest tak, jak się tego spodziewamy. Zrobimy wszystko, żeby było dobrze i żeby ten awans był” – powiedział radiuCENTRUM Sebastian Szostak.

W poniedziałek ostrowskiej drużynie ma już pomóc, leczący ostatnio uraz nadgarstka, Kacper Grzelak. Arged Malesa zajmuje czwarte miejsce w swojej grupie za zespołami z Gorzowa, Torunia i Krosna, ale jeśli w poniedziałek wygra, przedłuży nadzieje na awans do finału.

na fot.: Sebastian Szostak