1 czerwca władze Kalisza zapowiedziały profesjonalne i ujednolicone szkolenie dzieci i młodzieży w siatkówce, a teraz idą krok dalej i już w nowym sezonie chcą reaktywować żeńską siatkówkę ligową na szczeblu centralnym. Był to jeden z tematów włodarzy miasta z prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej Pawłem Papke, który odwiedził Kalisz. Stąd oficjalny wniosek do związku o umożliwienie gry żeńskiemu zespołowi bezpośrednio w II lidzie, a jak powiedział Radiu Centrum Paweł Papke popiera taki pomysł:

"Pamiętamy dobrze, chociaż minęło już kilka lat, kiedy regularnie kaliski zespół regularnie zdobywał medale mistrzostw Polski. Wierzymy głęboko w to, że odrodzenie jest możliwe dzięki spokojnej, systematycznej, takiej metodycznej pracy, i w przyszłości kaliska drużyna będzie mogła grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miałem przyjemność zobaczyć też jak rozwija się siatkarski ośrodek szkoleniowy, tutaj przy hali Arena. Jestem spokojny o rozwój siatkówki w Kaliszu, i to że znów będzie on za kilka lat ważnym ośrodkiem siatkarskim w kraju".

Na fot: od lewej: Paweł Papke, Grzegorz Sapiński, Piotr Kościelny, Artur Kijewski

Wnioski klubów zainteresowanych grą w siatkarskiej II lidze są przyjmowane do połowy lipca. Jeśli kaliski spełni wszystkie wymogi formalne, to już jesienią 2015 roku może rozpocząć się odbudowa żeńskiej siatkówki i w ciągu 2-3 lat powrót na parkiety ekstraklasy.

Tymczasem wcześniej, bo już w dniach 8 i 9 sierpnia w Kaliszu odbędą się międzynarodowe mecze w ramach Ligi Europejskiej. W hali Arena żeńska reprezentacja zmierzy się w dwumeczu z Grecją, natomiast męska kadra narodowa rozegra dwa pojedynki z Macedończykami.