Polegli po karnych

Tylko punkt zdołali zdobyć na własnym parkiecie kaliscy szczypiorniści w meczu 11 serii PGNiG, w którym podejmowali niżej notowany MMTS Kwidzyn. Gracze MKS-u Kalisz mogą czuć spory niedosyt, ponieważ przegrali po rzutach karnych, a wcześniej nie potrafili utrzymać kilkubramkowej przewagi. W pierwszej połowie kaliszanie prowadzili 8:3, a na przerwę schodzili z zapasem tylko jednej bramki 13:12. Podobnie w drugiej odsłonie, w 45 minucie było 20:16 dla gospodarzy, którzy za chwilę stracili pięć bramek z rzędu i mecz w regulaminowym czasie skończył się remisem 24:24. W rzutach z siódmego metra zwyciężyli goście 3:2. Mecz ocenili radiuCENTRUM trener MMTS-u Kwidzyn Bartłomiej Jaszka i obrotowy MKS-u Kalisz Mateusz Kus:

"Trochę zaspani weszliśmy w ten mecz i na początku to wszystko nie funkcjonowało jak powinno. Nie funkcjonowała m.in. obrona bo za bardzo chcieliśmy wymusić faul w ataku, a sędziowie pozwalali na grę. Potem jednak to zmieniliśmy i obrona była bardziej kompatybilna. Wtedy przeciwnik zaczął mieć problemy w zdobywaniu kolejnych bramek i mogliśmy pobiec do przodu i narzucić własny styl grania" - podsumował trener MMTS-u Kwidzyn Bartłomiej Jaszka

"No właśnie mamy z tym problem, że gdy prowadzimy 2-3 bramkami i zamiast postawić kropkę nad I, dołożyć kolejną 4-5 bramkę i mieć spokojny mecz to nagle zaczynamy się rozluźniać, tracimy piłki, albo oddajemy niecelne rzuty, a przeciwnicy wtedy nas kontrują. Chociaż paradoksalnie był to jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu, ale niestety skończył się zdobyciem 1 punktu, zamiast kompletu" - dodał Mateusz Kus z MKS-u.

Na pocieszenie kaliskiej ekipie pozostał tytuł najlepszego zawodnika, który trafił do bramkarza MKS-u Jana Hrdliczki. Warto też odnotować bardzo dobrą postawę bramkarza gości Łukasza Zakrety, który przez kilka sezonów bronił kaliskich barw, a w sobotnim meczu odbił kilkanaście rzutów, w tym te decydujące w serii karnych. Najskuteczniejsi w MKS-ie byli Mateusz Góralski i Michał Drej, którzy zdobyli po 5 bramek. Była to siódma porażka MKS-u Kalisz, a jednocześnie pierwsza po rzutach karnych. Aktualnie podopieczni Pawła Nocha z dorobkiem 12 punktów zajmują dziewiąte miejsce w tabeli PGNiG Superligi.

Energa MKS Kalisz – MMTS Kwidzyn 24:24 (13:12) k. 2:3

Energa MKS: Hrdlicka, Szczecina – Drej 5, Góralski 5, Bekisz 4, M. Pilitowski 3, Zieniewicz 3, Adamczyk 1, Krępa 1, Kus 1, K. Pilitowski 1, Kużdeba, Pedryc, Wróbel.

MMTS Kwidzyn: Dudek, Zakreta – Szyszko 6, Potoczny 5, Guziewicz 4, Kutyła 3, Orzechowski 3, Jankowski 1, Landzwojczak 1, Majewski 1, Grzenkowicz, Kornecki, Nastaj, Wawrzyniak.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).