Bartłomiej Tomczak, były reprezentant Polski w piłce ręcznej, wychowanek KPR Ostrovia związał się rocznym kontraktem z Energą MKS-em Kalisz. 35-letni lewoskrzydłowy w rozmowie z radiemCENTRUM opowiedział dlaczego wybrał kaliski klub. Nie kryje także, że była opcja powrotu do macierzystej Ostrovii: "Czuję się na siłach, żeby nadal grać na wysokim poziomie w piłkę ręczną. Energa MKS Kalisz od kilku lat mocno urosła w siłę w PGNiG Superlidze. Idą do przodu i dlatego zdecydowałem się na ofertę zespołu z Kalisza. Były też rozmowy z Ostrovią, ale nie wiedzieliśmy, na czym stoimy, czy będą to rozgrywki w I lidze czy być może będzie to Superliga. Na ten moment, gdy podpisywałem kontrakt były duże niewiadome w Ostrowie i dlatego zdecydowałem się na Kalisz. Jest to roczny kontrakt. Będę miał już 36 lat, jak ten kontrakt się skończy. Czuję się na siłach, żeby jeszcze grać 3-4 lata w Superlidze. Sprawia mi to radość i jeżeli zdrowie pozwoli, to będę chciał grać jak najdłużej".

Tomczak cieszy się z powrotu po latach w rodzinne strony. O tym, że nadal potrafi być skuteczny świadczy fakt, że w minionym sezonie rzucił dla Górnika Zabrze 95 bramek, będąc najlepszym strzelcem tej drużyny.