Od pierwszego meczu koszykarzy BM Slam Stali Ostrów w Arenie Kalisz organizatorzy nie mogą narzekać na frekwencję. Na inaugurację z Anwilem Włocławek rozeszły się niemalże wszystkie dostępne bilety. W drugim meczu z Turowem Zgorzelec kibiców było nieco mniej, ale teraz po dwóch zwycięstwach beniaminka, fani basketu na mecz z Asseco Gdynią z pewnością szybko wykupią bilety, które dostępne są już od (dzisiaj) środy w siedzibie klubu przy ulicy Kusocińskiego. "Absolutnie nie możemy narzekać na frekwencję na trybunach Areny Kalisz" - powiedział Radiu Centrum Paweł Matuszewski, prezes spółki BM Slam Stali Ostrów, a kapitan drużyny Tomasz Ochońko cieszy się z zainteresowania kibiców grą popularnej "Stalówki".

"Na meczu z Turowem była podobna liczba kibiców jak na inaugurację. Może trochę mniej, aczkolwiek po tym jak kapitalnie zagrał zespół z wicemistrzem Polski, hala będzie pełna. Liczyliśmy na frekwencję około 3 tysięcy i jak na razie w granicach 2,5-,2,8 tysiąca może trochę więcej, przychodzi. Z frekwencji jesteśmy naprawdę zadowoleni. Zawsze może być lepiej, ale na ten moment jest naprawdę dobrze" - powiedział Radiu Centrum Paweł Matuszewski.

"Przede wszystkim cieszy to, że zainteresowanie naszymi meczami jest duże. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach ta jedna wolna trybuna też zostanie zapełniona. Życzyłbym sobie kolejnych naszych zwycięstw i tego, by hala była wypełniona" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Ochońko.

BM Slam Stal Ostrów gra coraz lepiej i wygrała ostatnio dwa mecze z rzędu, a trzeci triumf z kolei będzie chciała osiągnąć w niedzielę, kiedy to o godzinie 18:00 zmierzy się w Arenie Kalisz z Asseco Gdynia.