Do Kalisza powrócili z Aten kolarscy medaliści torowych mistrzostw Europy juniorów. Po ponad 6 latach Kaliskie Towarzystwo Kolarskie znów ma nie tylko drużynę, która wywalczyła brązowy medal w wyścigu na dochodzenie, ale też mistrza Europy. W piątek kaliscy medaliści odbierali gratulacje od władz klubu i dzielili się wrażeniami z mistrzostw starego kontynentu na torze w Atenach. Oczywiście głównym bohaterem był Dawid Czubak, który w omnium, czyli kolarskim wieloboju wywalczył złoty krążek.

^{na fot: Dawid Czubak}

Reprezentant KTK dokonał rzeczy teoretycznie niemożliwej, bowiem przed ostatnią konkurencją zajmował dopiero 10 miejsce, ale jak przyznał Radiu Centrum do końca wierzył w medal:

"Tegoroczne mistrzostwa Europy stały na bardzo wysokim poziomie wszyscy m.in. reprezentacje Rosji, Ukrainy bardzo mocno szykowały się do tej imprezy. Od początku zawodów myślałem o tym medalu, ale te pierwsze starty mi nie wyszły. W screatchu byłem dopiero osiemnasty, potem po trzech konkurencjach zajmowałem trzynaste miejsce. Przed ostatnią konkurencją czyli wyścigiem punktowym byłem na dziesiątym miejscu i wtedy z trenerem rozważaliśmy, żeby ostatecznie powalczyć o 5-6 miejsce. Ja powiedziałem sobie w duchu, że muszę pokazać walkę, jechać ze wszystkich sił. No i się udało".

"Przed tym ostatnim startem odbyłem z Dawidem męską rozmowę, że ma przestać jeździć zachowawczo i wreszcie zobaczyłem tę jego sportową złość. A potem już na pierwszych okrążeniach zobaczyłem tego Dawida, którego od początku chciałem widzieć. Tu nawet nie można mówić, że się udało, bo udać się może jedno, dwa okrążenie, a on dokonał niesamowitych rzeczy. Od początku odjechał wraz z Ukraińcem Tarasem Shevchukiem od grupy zasadniczej i dublowali ją aż pięciokrotnie. Trudno to opisać w słowach i naprawdę to był największy wyczyn tych mistrzostw i dla takich chwil warto żyć" - dodał klubowy trener juniorów KTK Piotr Zaradny.

^{na fot (od lewej): Szymon Krawczyk, Mikołaj Sójka, Dawid Czubak}

Medalową kolekcję kaliskich kolarzy uzupełnił Szymon Krawczyk, który został wicemistrzem Europy w wyścigu punktowym. W sumie więc kaliscy kolarze zdobyli w Grecji medale we wszystkich kolorach. Jednak na świętowanie nie mają zbyt wiele czasu, bowiem już 13 sierpnia wylatują do Kazachstanu, gdzie od 19 do 23 sierpnia powalczą o kolejne sukcesy na torowych mistrzostwach świata.