Komplet punktów na inaugurację nowego sezonu w TAURON lidze wywalczyły kaliskie siatkarki. W niedzielny wieczór Energa MKS Kalisz pokonał w hali Arena Radomkę Radom 3:1. W pierwszym secie to rywalki miały kilku punktową przewagę choć ostatecznie wygrały go do 23. W dwóch kolejnych odsłonach kaliszanki poprawiły atak, popełniały niewiele własnych błędów i zwyciężyły do
14-tu i 18-tu. Najwięcej emocji przyniosła czwarta partia, w której choć gospodynie prowadziły czterema punktami, to doprowadziły do gra na przewagi. Ostatecznie MKS wygrał ją 27:25 i zgarnął pierwsze w sezonie trzy punkty. Mecz podsumowała radiuCENTRUM kaliska rozgrywająca Alicja Grabka:

"Pierwszy set wymknął nam się spod kontroli. Musiałyśmy się zaadoptować, wrócić mentalnie na salę, poczuć tą atmosferę. Myślę że od drugiego seta grałyśmy świetna siatkówkę, popełniałyśmy mało własnych błędów. W tym czwartym secie zabrakło trochę koncentracji i stąd ta nerwowa końcówka, ale najważniejsze że udało się go wygrać i zdobyć komplet punktów. Zostało nas z poprzedniego sezonu 10 zawodniczek i myślę, że to będzie naszą siłą, że pokażemy jakim jesteśmy zgranym zespołem, z charakterem".

Najlepszą zawodniczką meczu została atakująca MKS-u Aleksandra Rasińska. W następnej kolejce, 16 października podopieczne Marcina Widery udadzą się do Rzeszowa, gdzie zmierzą się z tamtejszymi "Rysicami".

Energa MKS Kalisz - MOYA Radomka Radom 3:1 (23:25, 25:14, 25:18, 27:25)

Energa MKS: Grabka, Drużkowska, Fedorek, Rasińska, Mlinar, Efimienko-Młotkowska, Śliwa (libero) oraz Pajdak, Cygan.

Radomka Radom: Łyczakowska, Johnson, Moskwa, Gałkowska, Murek, Schoelzel, Stenzel (libero) oraz Nowakowska, Gajer, Dąbrowska.