Wszystkie elementy gry szwankowały — obrona, atak i bramka więc zawodniczki AWS-u Energa Szczypiorna Kalisz zaprzepaściły szansę na uniknięcie baraży w walce o utrzymanie w ORLEN Superlidze Kobiet. W przedostatnim meczu fazy spadkowej bez większego wysiłku pozwoliły wygrać na własnym parkiecie EKS-owi Start Elbląg. Zawodniczki drużyny przyjezdnej, chociaż też nie pokazały wielkich umiejętności, od samego początku wykorzystywały chaos w kaliskiej ekipie i sukcesywnie powiększały różnice bramek, która w pewnym momencie wynosiła nawet dziesięć trafień.

„Myślę, że nikt nie przebiegał się takiego przebiegu spotkania. Byłyśmy naprawdę bardzo dobrze przygotowane na ten zespół, wiedziałyśmy, że zawodniczka, która otrzymała tytuł MVP spotkania, jest najgroźniejszą bronią naszych przeciwniczek i wydawało nam się, że wiemy jak pokonać ten zespół. Nie wyszło. Wydaje mi się, że to nie był mecz w naszym najlepszym wydaniu, jeśli chodzi o obronę" - powiedziała radiuCENTRUM kapitan kaliskiej drużyny Katarzyna Pilitowska, która została wybrana najlepszą zawodniczką ekipy gospodyń.

na fot.: kapitan kaliskiej drużyny Katarzyna Pilitowska

MVP meczu zdobyła Vitoria Macedo. Mecz zakończył się wynikiem 26:33 (13:17). W ten sposób EKS Start Elbląg zapewnił sobie utrzymanie w ORLEN Superlidze Kobiet. A przed kaliszankami 8 maja jeszcze jeden mecz w fazie spadkowej. Tym razem na wyjeździe z Hanball JKS Jarosław, a potem dwa mecze barażowe.

na fot.: Vitoria Macedo odbierająca tytuł MVP

AWS Energa Szczypiorno Kalisz: Kukharchyk, Prudzienica – Pilitowska 2, Zamyshliak 1, Lewandowski 1, Lisewska 2, Stanisławczyk 5, Miłek 6, Gliwińska, Wilczek 4, Kucharska 2, Kaczmarek 1, Jałoszewska 1, Czapracka, Borysławska 1

Kary: 6 minut (po 2 minuty – Pilitowska, Kucharska, Kaczmarek)

Karne: 0/0

EKS Start Elbląg: Ciącka, Pentek – Novais Bancilon 2, Owczarek 1, Stefańska, Weber 8, Kuźmińska, Głębocka 6, Grabińska, Pahrabitskaya 3, Costa Pereira 2, Starpurewicz 2, Tarczyluk, Macedo 9

Kary: 6 minut (4 minuty – Grabińska, 2 minuty – Starpurewicz)