Finał przerwany - światło zgasło
6 paź. 2014 - 12:16 – red. wydania: sudol@rc.fm
Rewanżowy finał Polskiej 2. Ligi Żużlowej pomiędzy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia a Speedway Wandą Kraków został przerwany po sześciu wyścigach przy stanie 21:15 dla gospodarzy na skutek awarii oświetlenia na części stadionu. Po prawie półtoragodzinnej przerwie sędzia Jerzy Najwer przerwał zawody. Dalsze decyzje będzie podejmować Główna Komisja Sportu Żużlowego. Mówią Michał Finfa - menedżer Wandy Kraków oraz Mirosław Wodniczak - prezes ŻKS Ostrovia:
"Ciężko mi się odnieść do tej całej sytuacji. Nie znam dokładnie przyczyn tej awarii. Słyszałem, że skala awarii jest dosyć duża i być może to jest przyczyna, że nie udało się tego naprawić. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Porozmawiamy z zawodnikami i zarządem i podejmiemy decyzje, czy przyjedziemy na drugi mecz, o ile on w ogóle będzie. Myślę, że decyzję podejmie GKSŻ. Byliśmy w stałym kontakcie z władzami polskiego żużla. Zobaczymy, jakie zapadną rozstrzygnięcia" - powiedział Radiu Centrum Michał Finfa.
"Z tego, co wiem, nie grozi nam walkower. Musimy tylko przedstawić zaświadczenie z elektrowni, że ta awaria jest głębsza. Światła zgasły po stronie sektora gości. Nie wiadomo, gdzie tu się doszukiwać tej awarii. Awaria była poważniejsza i wybiegała poza stadion. Boczne ulice wokół stadionu - jak widać - też są ciemne. To nie jest tylko problem obiektu, ale awaria była poważniejsza" - powiedział Radiu Centrum Mirosław Wodniczak.
Krakowianie nie kryli, że uważają awarię oświetlenia za celowe działanie ostrowian. Wszystko przez to, że po groźnym upadku w wyścigu trzecim spowodowanym przez żużlowca Wandy, Olivera Allena, Ostrovia straciła jednego z liderów, Alesa Drymla. Na dodatek gospodarze zanotowali trzy defekty na punktowanych pozycjach i zamiast prowadzić 25:11, wygrywali po sześciu biegach tylko 21:15. O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować. Ostateczne decyzje podejmie GKSŻ.
Autor:

Personalia
- kmiecik@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).