Około 400 kibiców obejrzało inaugurujący mecz kaliskich koszykarzy z Rawią Rawicz. W dużej hali Arena było ich widać, ale też co ważne słychać. Mimo, że w Kaliszu nie było ligowej koszykówki od 3 lat, to fanów basketu nad Prosną nie brakuje. Ale również organizatorzy meczów starają się by oprócz sportowego widowiska nie zabrakło dodatkowych atrakcji m.in. konkursów z nagrodami, czy występów tanecznych. Mówi Radiu Centrum wiceprezes klubu MKS Kalisz Jarosław Jasiukiewicz:

"Myślę, że ta inauguracja ligowej koszykówki, po kilku latach przerwy udała się. Drużyna wygrała mecz, ale nie zawiedli też kibice. Stworzyli naprawdę fajny doping. My natomiast dbamy o to, żeby oprócz samego meczu też coś się działo w przerwach. W meczu z Ravią kibice wygrali bardzo ciekawe gadżety. Do wylosowania były min. koszulka reprezentacji Polski i piłka Spaldinga z autografami Marcina Gortata. Dynamiczne show zaprezentowały dziewczyny z grupy Sidewalk Underground Movement. No i ważne jest też, że wstęp na nasze mecze jest bezpłatny".

Kolejny ligowy mecz podopieczni Dariusza Kaczmarka rozegrają w tę niedzielę, na wyjeździe z Polonią Leszno. Tymczasem na własnym parkiecie ponownie wystąpią w piątek, 28 października. O 20:30 zmierzą się z drużyną MOS Konin.

figielrc.fm