Co z zalanym stadionem
25 maja 2010 - 10:38 – red. wydania: figiel@rc.fm
Wielka woda w Kaliszu zamieniła Stadion Miejski przy Wale Matejki w sztuczny akwen. Tam całkowicie zalane jest głownie boisko, tor kolarski, ale też woda dostała się do budynku stadionu. Obiekt jest zamknięty i od weekendu trwa wypompowywanie wody. Niestety stadion który powstał w 1928 roku jest położony poniżej naturalnego poziomu kaliskich rzek. Wyjaśnia Mirosław Przybyła dyrektor OSRiR-u:
"Zarówno korona stadionu, razem z torem kolarskim, jaki i cały budynek, parkingi i teren ośrodka są położone ponad 1,5 metra poniżej poziomu wody. Dlatego przy takiej powodzi nie było żadnych szans by zapobiec zalaniu. Oczywiście zabezpieczyliśmy budynek i choć woda się dostała do środka to udało się na czas przenieść meble, urządzenia czy zabezpieczyć piec. Ale nikt nie jest w stanie określić kiedy stadion będzie znów otwarty, bo tam woda naprawdę bardzo powoli opada".
Według pierwszych ocen może to potrwać kilka tygodni. Zatem straty po powodzi będą nie tylko związane z fizycznym zniszczeniem boiska czy budynku, ale też z imprez które się tam nie odbędą. Póki co piłkarze swoje ligowe mecze będą rozgrywali na boisku Prosny przy Łódzkiej.
figielrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).