Trwa kilkudniowe zgrupowanie żużlowców MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia w Szklarskiej Porębie. Oprócz zajęć w terenie i w hali sportowej, podopieczni trenera Marka Cieślaka jeżdżą na nartach zjazdowych w czeskim Harrachovie oraz biegają na Polanie Jakuszckiej, gdzie swego czasu w Pucharze Świata startowała Justyna Kowalczyk. O tym, jak żużlowcy spędzają czas na obozie opowiedział Radiu Centrum trener Marek Cieślak, który sam daje najlepszy przykład swoim podopiecznym, bo nie tylko dobrze jeździ na nartach zjazdowych, ale także radzi sobie na biegówkach.

"Połowę czasu spędzamy na biegówkach w Jakuszycach, a połowę na nartach zjazdowych w Harrachovie. Poza tym robimy zajęcia w terenie i w hali, tak żeby żużlowcy trochę się poruszali. Wiadomo, że te kilka dni, jeśli ktoś nie trenuje solidnie, to mu niewiele da, no może poza zakwasami, ale wiem, że moi zawodnicy przykładają się do treningów indywidualnych. Zgrupowanie jest potrzebne, żeby drużyna się poznała, bo są nowe nazwiska. Na pewno taki obóz to dobry pomysł" - powiedział Radiu Centrum Marek Cieślak.

Zgrupowanie ostrowskiej drużyny w Szklarskiej Porębie potrwa do czwartku. Później żużlowcy spotkają się dopiero w marcu, kiedy już będzie tor gotowy do treningów.