Koniec serii, ale nie sezonu. Piłkarze Calisii Kalisz nie zdołali przedłużyć trwającej od siedmiu kolejek serii meczów bez porażki, ale wciąż walczą o pozostanie w gronie drugoligowców. Po ostatniej przegranej z Błękitnymi strata kaliskiego zespołu do miejsca gwarantującego utrzymanie w II lidze wynosi siedem punktów. A jak podkreśla Radiu Centrum trener Calisii Mirosław Dymek, gra zespołu wygląda coraz lepiej, ale trzeba wyeliminować błędy przy stałych fragmentach gry.

"W ostatnim meczu dwie bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry, po aucie i rzucie rożnym. Tu zabrakło asekuracji, do tego nie wygrywaliśmy pojedynków główkowych. Jeżeli będziemy popełniać takie proste błędy, to możemy zapomnieć o zdobywaniu punktów. Z drugiej strony naprawdę widzę lepszą grę w polu, potrafimy rywalizować z zespołami, które są w tej bezpiecznej strefie. Jeżeli będzie ta asekuracja i chłopcy będą grali agresywnie to z każdym zespołem można jeszcze wywalczyć punkty".

O kolejne punkty kaliski drugoligowiec powalczy w sobotę na trudnym terenie w Wałbrzychu, gdzie zmierzy się z wiceliderem miejscowym Górnikiem. Warto jednak pamiętać, że w rundzie wiosennej kaliszanie odnieśli dwa cenne zwycięstwa z wyżej notowanymi rywalami (Ostrovią i Wartą) właśnie na wyjazdach.