Po ponad miesiącu oczekiwań piłkarze Calisii Kalisz wreszcie rozpoczną wiosenną rundę rewanżową. W środę, w ramach zaległej 20 kolejki kaliszanie w Toruniu rozegrają mecz z tamtejszą Elaną. Ostatnim sprawdzianem przed ligowym starciem był towarzyski mecz Calisii z Pogonią Nowe Skalmierzyce, rozegrany na sztucznym boisku w Kępnie. O dziwo po 12 minutach drugoligowiec przegrywał 0:2, by ostatecznie wygrać 5:2. Jak powiedział Radiu Centrum trener Calisii Sławomir Majak taka przymusowa przerwa nie pomaga zespołowi.

"Zima sprawiła, że nasz start do ligi przedłużył się o miesiąc czasu i trzeba było coś w tym czasie grać. Na pewno z każdego dodatkowego sparingu wyciągaliśmy wnioski. Oprócz pierwszych 15 minut w Kępnie, gdzie wyszliśmy zupełnie bez koncentracji i skończyło się to stratą dwóch goli, to potem było już dobrze. Zespół zdobywał bramki i ta gra wyglądała przyzwoicie. Ale dyspozycja, forma zespołu przed ligą jest pewną niewiadomą. Przecież pierwszy raz od 2 tygodni graliśmy na zielonej, do tego sztucznej płycie".

Dla lidera klasy okręgowej pierwszego gola zdobył w 4 minucie Dawid Rączka. Kilka minut później samobójcze trafienie zaliczył Marcin Dymkowski. Potem już Calisia zdobywała bramki na swoje konto. Na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Paweł Tabaczyński, oraz Michał Wrzesiński i Błażej Ciesielski. Poczatek środowego meczu w Toruniu zaplanowano o godzinie 16:00.

KP Calisia Kalisz - Pogoń Nowe Skalmierzyce 5:2 (4:2)

Bramki: 0:1 Dawid Rączka 4. min, 0:2 Marcin Dymkowski 12. min (sam), 1:2 Michał Wrzesiński 16. min, 2:2 Paweł Tabaczyński 33. min, 3:2 Łukasz Wiącek 43. min, 4:2 Paweł Tabaczyński 44. min, 5:2 Błażej Ciesielski 57. min.

Calisia (I połowa): Żółtek - Wiącek, Dymkowski, Fechner, Paczkowski - Wrzesiński, Kaczmarek, Klofik, Szczepan, Mokwa - Tabaczyński. Calisia (II połowa): Melon - Nowak, Gawlik, Józefiak, Zając - Kowal, Klofik (70. Obem), Kaczmarek (65. Baraniak), Grittner, Ciesielski - Drężewski.