Kalisz ma Międzynarodową Mistrzynię Polski w boksie. To oczywiście zawodniczka Arkadii Kalisz Anna Sikora, która podczas II Kaliskiej Gali Boksu pokonała przed czasem Aleksandrę Jasjukevicę z Łotwy. Jej walka wieczoru w hali Arena zaplanowana na sześć rund zakończyła się już w czwartej, gdy podopieczna Jerzego Radomskiego rozbiła rywalkę przez techniczny nokaut. Stąd mistrzyni nie kryła radości w rozmowie z Radiem Centrum:

"Za mną ciężki okres przygotowawczy, zwłaszcza ostatnie trzy tygodnie były bardzo wyczerpujące. Dlatego to nie tylko mój sukces, ale też mojego trenera i najbliższego otoczenia. Pod koniec drugiej rundy poczułam, że tę walkę mogę skończyć przed czasem. Trener w narożniku cały czas powtarzał mi spokojnie, nie spiesz się, poczekaj. Ale nadarzyła się okazja, jak to się mówi poczułam krew, poszłam do przodu i wygrałam".

Podczas kaliskiej gali również jej koledzy z klubu Arkadia sięgnęli po mistrzowskie pasy, ale w boksie tajskim. Arkadiusz Szurczak pokonał na punkty Michala Peczara i został zawodowym mistrzem Europy WKU, natomiast Aleksander Kruk zdobył pas mistrza świata WKU, po tym jak już w pierwszej rundzie znokautował Michala Balaza. Te walki były częścią międzypaństwowego meczu Polska-Słowacja, zakończonego zwycięstwem gospodarzy 5:1. Gośćmi specjalnymi kaliskiej gali byli m.in. gwiazda KSW Mamed Khalidow i Krzysztof Rutkowski.