Temperatura na plusie, słoneczne dni - w powietrzu już czuje się wiosnę... Zmęczeni zimową aurą chętnie odłożylibyśmy zatem ciepłe kurtki, czapki i szale na dno szafy - aż do przyszłego roku.
"Lepiej się z tym nie spieszyć, przełom zimy i wiosny bywa bardzo zdradliwy i kapryśny" - powiedziała Radiu Centrum Anna Frankowska-Benedyk, kierownik Instytutu Meteorologii i Hydrologii w Kaliszu

"Niestety, na razie nasze ciepłe ubrania powinny znajdować się nadal pod ręką. Mamy dopiero początek marca, no i jak sami wiemy, zimowe epizody zdarzają się dość często - bywa, że i na początku kwietnia. Kilka dni ładnej pogody sprawiło, że nasza czujność uległa osłabieniu. Tymczasem synoptycy już na najbliższy weekend przewidują załamanie pogody. W sobotę ma być jeszcze dość ciepło, ale może już wystąpić miejscowe zachmurzenie, przelotne opady deszczu, a nawet śniegu."

W niedzielę możemy się już spodziewać powrotu zimy. Wszystko to za sprawą skumulowanych mas zimnego powietrza, które nadciągają do nas znad Wielkiej Brytanii. Na razie nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i... przeprosić się z ciepłą, zimową odzieżą.

aleksandrzakrc.fm