Na półmetku jest proces w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się -->>fikcyjnym obrotem paliwami płynnymi<<--. Rozprawa toczy się od lutego przed Sądem Okręgowym w Kaliszu i dotyczy 11 osób z okolic m.in. Jarocina, Ostrowa i Pleszewa. W ciągu dwóch lat swojej nielegalnej działalności (od kwietnia 2006 roku do października 2008 roku) grupa ta wystawiła fikcyjne faktury na kwotę blisko 13 000 000 złotych i dokonała uszczupleń podatkowych na ponad 8 000 000.
W tym tygodniu (W poniedziałek i wtorek) przesłuchano kolejnych świadków w tej sprawie:

"Wiadomo, że w gospodarstwie rolnym potrzeba jest więcej paliwa. Kiedyś sąsiad zaproponował mi, że jakiś pan przywiezie do niego paliwo, a ja mam mu dostarczyć tylko kanistry. Wieczorem pojechał z mężem odebrać to paliwo. Było taniej, ale na chwilę obecną nie pamiętam dokładnie ile to było, na pewno groszowe sprawy. Oczywiście po kilku dniach przychodziła faktura na adres domowy." - powiedziała podczas rozprawy mieszkanka powiatu ostrowskiego.

"Mogę powiedzieć, że jeden z kierowców przywiózł mi paliwo. Zapłaciłem i dostałem rachunek. Później przychodziła faktura. Po prostu wiadome było, że jedna z osób rozwoziła to paliwo. Raz czy dwa razy od niego wziąłem"- zeznał mieszkaniec powiatu ostrowskiego.

"Dokładnie nie wiem o co to chodzi. To było jakieś 3 lub 4 lata temu, kiedy nabyłem paliwo od wymienionych tu osób. Nazwisk nie pamiętam, tylko nazwy firm. Jednego z nich znam. Nawet zatrzymałem go jak jechał cysterną i zapytałem o to paliwo. Miałem stałego dostawę, ale jak brakło paliwa musiałem gdzieś je kupić. Nie wiem skąd ten kierowca miał to paliwo. Ja kupowałem je od niego sporadycznie, tylko jak mi zabrakło. Przywożone było na miejsce, płaciłem od razu i dostawałem dokument "WZ". Później była przesyłana faktura. Nikt nie proponował mi nabycie fikcyjnych faktur" - dodał kolejny świadek, który nabywał paliwo od oskarżonej grupy.

Do tej pory udało się przesłuchać ponad 100 świadków. "Swoje zeznania musi złożyć jeszcze ok. 130 osób, które miały coś wspólnego z grupą" - powiedział Radiu Centrum prowadzący rozprawę sędzia Daniel Błaszak. Główne zarzuty w tej sprawie dotyczą 48-letniego mieszkańca powiatu jarocińskiego oraz 40-letniego ostrowianina, którzy oskarżeni są o kierowanie grupą. Grozi im do 10 lat więzienia, a pozostałym za udział w grupie przestępczej - do 5 lat pozbawienia wolności.

marciniakrc.fm