Na leczenie na Oddziale Rehabilitacji Pulmonologicznej w podkaliskim szpitalu w Wolicy trzeba czekać aż trzy miesiące, to jeszcze nic, w dodatku oddział jest niedochodowy i za mały. Obecnie może się tam leczyć tylko 10 osób, bo tyle jest łóżek. "To w najbliższym czasie musi się zmienić, bo chętnych do leczenia jest wielu i ciągle wydłuża się czas oczekiwania. Obecnie czekamy na ogłoszenie jakiegokolwiek konkursu, gdzie będzie można pozyskac środki" - mówi Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala: "Bylibyśmy w stanie skrócić okres oczekiwania i doprowadzić do tego by ten oddział się bilansował. Obecnie na oddziale jest tylko 10 łóżek, a chcielibyśmy żeby było 25.W dodatku oddział jest deficytowy. Wszystko dlatego, że wycena punktu jest nieadekwatna do kosztów, zwłaszcza przy tak małej liczbie łóżek. Jest płacone za osobodzień, tj. liczba punktów stała za łóżko plus stawka, także w tej chwili się nie bilansuje nawet pomimo tego, że trzeba trzy miesiące czekać na przyjęcie i są pacjenci."
Na oddziale rehabilitacji leczy się m.in. astmę, mukowiscydozę, rozedmę i pylicę płuc. Leczenie trwa minimum trzy tygodnie. "Niestety do funkcjonowania tego oddziału cały czas dokładamy" - dodał Wysocki.
Jeśli znajdą się fundusze, to zostaną rozbudowane inne części szpitala, jednak kiedy pieniądze się znajdą tego nikt na razie nie wie.

wojtysrc.fm