Od piątkowego popołudnia aż do późnych godzin nocnych w poniedziałek trwała akcja "Znicz" na drogach.

"Świąteczny weekend na terenie Ostrowa Wielkopolskiego przebiegł bardzo spokojnie" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Kula, rzecznik prasowy ostrowskiej policji: "Przede wszystkim należą się podziękowania kierowcom, którzy zrezygnowali ze swoich samochodów i udali się na cmentarze pieszo lub komunikacją miejską. Dzięki temu mieliśmy naprawdę bardzo spokojne ulice, mały ruch i mało zdarzeń. Policjanci odnotowali tylko 2 wypadki drogowe, 18 kolizji i zatrzymali 10 nietrzeźwych kierowców."

To znakomity wynik, bo choć w Ostrowie było spokojnie, to statystyki w skali całego kraju wskazują, że był to znacznie tragiczniejszy weekend niż w roku ubiegłym. Na polskich drogach w tym roku zginęło 39 osób, 532 zostały ranne. W sumie doszło do ponad 400 wypadków i zatrzymano 1880 pijanych kierowców.Tegoroczna akcja "Znicz" w Kaliszu przebiegała znacznie spokojniej i płynniej, niż w latach ubiegłych.

"Prawdopodobnie wynika to z tego, że tegoroczne święto było dzień po weekendzie, w związku z tym wiele osób już w sobotę i niedzielę odwiedzało groby swoich bliskich" - powiedział Radiu Centrum asp. Sebastian Taranek z kaliskiej komendy policji: "Komenda wystawiła do służby 80 policjantów ruchu drogowego, 157 policjantów prewencji oraz policjantów piony kryminalnego. Nie zanotowaliśmy wypadków drogowych, natomiast zanotowaliśmy 31 kolizji drogowych i zatrzymaliśmy 9 nietrzeźwych kierowców. Jedna z kolizji drogowych dotyczyła pijanego kierowcy, który samochodem przytarł policyjny radiowóz."

Akcja "Znicz" w południowej Wielkopolsce przebiegała w tym roku wyjątkowo spokojnie. Jedynie w powiecie ostrzeszowskim doszło do jednego śmiertelnego wypadku, w którym zginął 23-letni rowerzysta.

czyzrc.fm