W kaliskim liceum im. Tadeusza Kościuszki zakończył się Tydzień Praw Człowieka. Grudniowe daty związane z Powszechną Deklaracją Praw człowieka i stanem wojennym stały się powodem licznych dyskusji w ramach zajęć warsztatowych, ćwiczeń, wykładów i seminariów.
Młodzież spotkała się z przedstawicielem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka; rozmawiano o relacjach polsko-słowackich i wkładzie papieża Polaka w wydarzenia z przełomu wieków. Nie zabrakło też europejskiej wielokulturowości obyczajowej, muzycznej, a nawet kulinarnej.

Ale dla Wacława Majchrzaka, organizatora tygodnia z Prawami Człowieka najważniejsza jest refleksja o historii i otwartość na świat, zwłaszcza młodych kaliszan.

"Najważniejsze jest poznanie własnej historii, czyli dotarcie do korzeni. Taka świadomość pozwala już w dorosłym życiu otwierać się na świat i pozostać otwartym na problemy człowieka - tego obok nas. Uczymy otwartości i tolerancji, poszanowania dla inności i odmienności - jesteśmy przecież Klubem Europejczyka, który w nazwie ma dodatkowo 'Polonus', a to zobowiązuje", przypomina Wacław Majchrzak, opiekun szkolnego koła.

Kulminacyjnym momentem obchodów był panel dyskusyjny - próba oceny stanu wojennego. Wśród prelegentów nie zabrakło też przedstawicieli środowisk akademickich. Imprezę przygotował działajacy w szkole od 15 lat Klub Europejczyka "Polonus".

torbiarczykrc.fm