Najlepsze lekarstwo na syndrom Sylwestra? Umiar poprzedniego wieczoru. Na wszystkich czeka fantastyczna zabawa, ale warto bawić się z głową. Nie tylko, jeśli chodzi o ilość spożytego alkoholu, ale też wszelkie zachowania wyskokowe. Pamiętając, że co roku ta noc nie bez powodu jest najcięższa dla ratowników medycznych. Przełom roku to sporo pracy dla lekarzy i ratowników.
"Jest najwięcej urazów, bójek, ran po petardach, zwichnięć, kiedy zawodzi koordynacja ruchowa" - powiedział Radiu Centrum Wojciech Kornaszewski, ratownik medyczny ze Szpitalnego Oddziału ratunkowego w Ostrowie Wielkopolskim:
"Do lekarza udajemy się, gdy objawy są tak silne, że nie pozwalają na egzystencję. Ale trzeba pamiętać, że nie z każdym bólem głowy trzeba od razu jechać na pogotowie. Potrzebne jest uzupełnienie płynów, trzeba pić dużo wody, przyjąć środki przeciwbólowe. Przy czym pamiętajmy, że żaden z tych środków nie jest całkowicie bezpieczny. I czytajmy składy leków, bo popularny Paracetamol jest w składnikach tabletek pod innymi nazwami. Przedawkowanie na pewno nam zaszkodzi."
Od grudnia centrum powiadamiania ratunkowego jest już w Kaliszu. Informacje o zgłoszeniu ratownicy w Ostrowie dostają na telefony komórkowe. I apelują o rozwagę, bo w noc sylwestrową wiadomości sms idą nawet kilka godzin.