Kazimiera Matuszak z Korzkiew w gminie Pleszew obchodziła setne urodziny. Jubilatka w młodości była pokojówką w pałacu pierwszego pleszewskiego starosty Artura Szenica w Korzkwach.
Pani Kazimiera urodziła się w styczniu 1914 roku w Mamotach, majątku, który należał do pana na Korzkwach - Artura Szenica - pierwszego starosty powiatu pleszewskiego w roku 1919. Najstarsza mieszkanka gminy Pleszew przyszła na świat jeszcze pod zaborami, jako poddana pruskiego cesarza Wilhelma. Mając 16 lat, czyli w roku 1930 zaczęła pracować jako pokojówka w pałacu Szeniców w Korzkwach. Wtedy Artur Szenic był już człowiekiem bardzo chorym. Zmarł dwa lata później. Jubilatka na pewno przeżyła w pałacu pogrzeb wielkiego patrioty, na który zjechało obywatelstwo z całego powiatu pleszewskiego. W pałacu została do wybuchu wojny. Uczestniczyła w życiu rodziny Szeniców. O dzieciach Szenica opowiadała chętnie swoim córkom: Marii, Annie, Zofii, które przyszły na świat po ślubie z Walentym Matuszakiem w roku 1944. Pracowali w gospodarstwie, potem w Rolniczej Spóldzielni Produkcyjnej.

Od 36 lat pani Kazimiera jest wdową. Doczekała pięciorga wnucząt i ośmiorga prawnucząt. Żyje aktywnie, lubi pikantne potrawy, a kawę pije od niedawna.

Radio Centrum życzy Pani Kazimierze dużo zdrowia i jeszcze wielu, wielu szczęśliwie przeżytych lat.