Na ciągły brak wody, zwłaszcza teraz - latem już od dawna uskarżają się mieszkańcy Gminy Stawiszyn w powiecie kaliskim. Urzędnicy doraźnie podstawiają beczkowozy, ale mieszkańcy korzystają z nich raczej niechętnie.
"Odkąd pamiętam, to zawsze z wodą mamy latem problemy. Nie ma jej w ogóle tak między 15-ą a 22-ą" - informuje za pośrednictwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum (62 503 11 99; redakcjarc.fm) słuchacz mieszkający w gminie od około 10 lat.

Na stronie internetowej gminy: www.stawiszyn.pl pojawił się komunikat o beczkowozach dla sołectw Piątek Mały, Piątek Mały Kolonia oraz Piątek Wielki.
"Przecież mieszkańcy dobrze wiedzą, że docelowo chcemy ten problem rozwiązać" - twierdzą gminni urzędnicy.

A jest on wszystkim dobrze znany i jego rozwiązanie może być bliskie. Władze planują w przyszłym roku zastąpić starą studnię o niskiej wydajności (w stosunku do zapotrzebowania na wodę) nowym, głębszym i większym odwiertem, powiedział Radiu Centrum Zdzisław Wiksleben, kierownik Samorządowego Zakładu Gospodarki Komunalnej Mieszkaniowej w Stawiszynie.
Taką konieczność dostrzeżono już wiele lat temu. Problem w tym, że z roku na rok radni przesuwali środki budżetowe zaplanowane na tę inwestycję.
Teraz wszystko ma już iść zgodnie z planem, a nowa studnia zasili i nawodni mieszkańców w przyszłym roku.
Dodajmy, że w letnich kłopotach z wodą mieszkańcy kilku sołectw Gminy Stawiszyn wcale nie są odosobnieni. W innej kaliskiej gminie (Godziesze Wielkie) mieszkańcy leją wodę bez umiaru, podlewając przydomowe ogródki i działki, twierdzi wójt Godziesz Józef Podłużny. Stąd inny problem dla części Wielkopolski - postępująca od lat susza i stepowienie wielu terenów powodują, że zasoby wody wciąż maleją.