Około 7 wychowanków kaliskiego Domu Dziecka to młodzież w wieku 16 i 17 lat. Już niedługo wkroczą w dorosłe życie poza murami placówki. Jak mówi ustawa, podopieczny może być mieszkańcem tego typu instytucji do końca kontynuowania nauki, ale maksymalnie do 25 roku życia.

O tym jak młodzież przygotowywana jest do samodzielnego życia powiedziała Radiu Centrum Jolanta Nowińska, dyrektor Domu Dziecka w Kaliszu: "Wychowankowie do życia poza murami placówki są przygotowywani już w momencie skończenia czternastego roku życia. Ci podopieczni chodzą do specjalnej grupy usamodzielniającej się, która realizuje właśnie taki program. Dzieci uczą się gospodarować finansami, dokonują zakupów, uczą się przygotowywania podstawowych potraw. Odwiedzają także różne instytucje m.in. urząd pracy czy ratusz, gdzie mogą zobaczyć, jak załatwia się formalności czy wypełnia formularze".

Jeśli pełnoletni wychowanek po opuszczeniu murów placówki nie może powrócić do rodzinnego domu, podejmowane są starania, aby otrzymał własne mieszkanie. Jeśli nie jest to od razu możliwe, w Centrum Interwencji Kryzysowej są przygotowane pokoje dla usamodzielnionych wychowanków, gdzie mogą oczekiwać na przydział lokalu socjalnego.