Najmłodsi mają kilkanaście lat, najstarsi przekroczyli osiemdziesiątkę. A łączy ich miłość do dwóch kółek. Kluby Turystyki Rowerowej 'Cyklista' powstają jak grzyby po deszczu. Również ten kaliski działa bardzo prężnie. Nie tylko organizuje własne imprezy jak ostatni rajd Tour de Calisia, ale praktycznie co tydzień kaliszanie uczestniczą w rajdach w całym kraju. "Ta współpraca z nami układa się znakomicie" - mówi Zbigniew Suszyński prezes klubu Cyklista z Włocławka:

"Nasze kluby rodziły się kilka lat temu. Podobnie jak kaliski zaczynaliśmy od kilku zapaleńców. Dziś tak samo jak kaliski Cyklista zrzeszamy po kilkudziesięciu aktywnych członków. Organizujemy po 30-40 rajdów rocznie. To wszystko są typowo amatorskie, rekreacyjne podróże na dwóch kółkach. Dziś poznaliśmy przepiękne okolice Kalisza i Gołuchowa. Jutro oni będą zwiedzać naszą ziemię."

Warto dodać, że działający przy kaliskim PTTK Cyklista zawsze czeka na kolejnych zwolenników podróży jednośladami. Warunek to rower i chęć przeżycia niezapomnianej przygody.

Tymczasem jesienią kaliszanie chcą przygotować ogromną rowerową imprezę związana z jubileuszem 18,5 wieku Kalisza. Wtedy w podróż jednośladem ma wyruszyć dokładnie 1850 cyklistów.

figielrc.fm