Uszkodzone dachy, powalone drzewa i zerwane linie energetyczne to efekt wichury nad południową Wielkopolską. Łącznie strażacy z regionu odnotowali w środę kilkanaście interwencji w związku z silnym wiatrem. W Chwaliszewie (pow. krotoszyński) silny podmuch uszkodził poszycie dachu budynku mieszkalnego, a w Krotoszynie wiatr zerwał opierzenie dachu jednego z bloków przy ul. Mickiewicza.

Konar drzewa blokował przejazd na drodze w miejscowości Grab w powiecie pleszewskim. Siedem powalonych drzew z dróg gminnych usuwała w ciągu dnia straż z Krotoszyna. Do usuwania powalonych przez wiatr drzew wzywani byli też strażacy z Ostrowa i Kalisza. W Doruchowie w powiecie ostrzeszowskim oraz w Krotoszynie wiatr uszkodził linie energetyczne. Prądu nadal nie mają mieszkańcy kilkunastu miejscowości w regionie.

Strażacy z Jarocina i Pleszewa wypompowywali deszczówkę z dwóch posesji.

Nadal obowiązuje ostrzeżenie przed silnym wiatrem, w porywach osiągającym prędkość do 90 km/h. Komunikat ostrzegawczy dla południowej Wielkopolski obowiązuje w środę 18 listopada do godzin wieczornych. W czwartek silny zachodni wiatr powieje z predkością do 75 km/h. Zmiana w pogodzie dopiero w weekend, zamiast wiatru synoptycy prognozują jednak pierwsze opady śniegu i marznącego deszczu.